dc.description.abstract |
Prezentując w tomie IV Kaliskich Studiów Teologicznych artykuł o związkach bł. Marii Karłowskiej ze św. Józefem wskazałem, że w bogatej spuściźnie po błogosławionej znajdują się zarówno pojedyncze teksty modlitw, jak i całe nabożeństwa ku czci św. Józefa. Część z tych tekstów była na pewno autorstwa założycielki nowej wspólnoty zakonnej- Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej. Odnotowałem wtedy także, że w źródłach spotykamy informacje o nabożeństwie do Siedmiu boleści i siedmiu radości św. Józefa, jednak jego tekst nie był znany .
Kilka miesięcy temu stan naszej wiedzy zmienił się jednak na korzyść. Dzięki wnikliwej kwerendzie prowadzonej od lat w Archiwum Domu Generalnego w Jabłonowie Pomorskim przez s. Gaudiosę Dobrską, ujrzały światło dzienne nie tylko wymienione wyżej nabożeństwo, którego nazwa brzmi dokładnie: Siedem westchnień do siedmiu boleści i siedmiu radości św. Józefa, ale także inne modlitwy za wstawiennictwem wyjątkowego orędownika, jakim jest św. Józef, a mianowicie: Telegram do św. Józefa w nagłej potrzebie, czyli Triduum odprawione w jednym dniu dla wybłagania szybkiego ratunku oraz Modlitwa do św. Józefa.
Na tym etapie badań, nad bogatą spuścizną modlitw poświęconych św. Józefowi, nie możemy wskazać skąd zaczerpnęła je M. Karłowska. Być może niektóre z nich były w całości lub tylko po części jej autorstwa, tak mogło być w przypadku Modlitwy do św. Józefa. W większości zostały one najprawdopodobniej zaczerpnięte ze znanych zbiorów modlitw. Tekst modlitwy do Siedmiu boleści mógł być autorstwa założyciela redemptorystów św. Alfonsa Liguori (1696-1787). Nabożeństwo to oraz wiele innych modlitw zostały wydawane drukiem w XIX wieku w języku polskim. Dla przykładu znajdujemy je w książce o. Jana Prokopa Leszczyńskiego (zm. 1895 roku) poświęconej św. Józefowi: Święty Józef. Szczegóły jego życia. Uwagi o wielkiej jego godności, zachęta do szczególnej w jego pośrednictwo ufności z przydaniem ćwiczeń podobnych . Być może M. Karłowska korzystała z tej pozycji. Nie można jednak wykluczyć, że dodała własne fragmenty, jednak tylko dalsza kwerenda w materiale, który pozostał po Błogosławionej oraz porównanie tych zabytków z innymi pozwoli na dokładne ustalenia.
Nie mamy wątpliwości, że przyszła Błogosławiona odmawiała wszystkie te modlitwy, zachęcała do tej praktyki siostry, a zapewne i także podopieczne. Wydaje się, że były one przeznaczone przede wszystkim do prywatnego odmawiania i nie należy ich wiązać tylko z dniem głównego wspomnienia liturgicznego św. Józefa, tzn. 19 marca. |