dc.description.abstract |
Dwa tysiące lat temu Chrystus powierzył nam zadanie budowania królestwa Bożego na ziemi, głoszenia Dobrej Nowiny o Nim aż po krańce świata. Rozsyłając apostołów, aby szli i nauczali, Chrystus powiedział: „Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy, nie miejcie też dwóch sukien” (Łk 9, 3). Jezus już wtedy przypomniał więc swoim uczniom, aby nie pokładali nadziei w mocy tylko ludzkiej, w swoich tylko talentach, nawet gdyby posiadali ich wiele, bo człowiek nie jest w stanie sam, własną mocą budować królestwa Bożego, jeśli Duch Świętego nie wesprze. Tak jak apostołowie, do swojej misji również i my potrzebujemy przeogromnej mocy, ale innej, większej niż tamte tylko ludzkie środki. Jest to moc Ducha Świętego, której potrzebuje każdy człowiek w swoim życiu i spełnianiu zadania, które Bóg mu powierza. „Ważnym celem będzie zatem ponowne odkrycie Ducha jako Tego, który w ciągu dziejów buduje królestwo Boże i przygotowuje jego ostateczne objawienie w Jezusie Chrystusie, działając ożywczo we wnętrzu człowieka i sprawiając, że w codziennym ludzkim doświadczeniu kiełkują już ziarna ostatecznego zbawienia, które nastąpi na końcu czasów”. |