„Wszyscy ludzie są dziełem jednego Boga” Biblijne nauczanie o stworzeniu w pismach Klemensa Aleksandryjskiego Klemens Aleksandryjski w prezentowanej przez siebie antropologii, także w omawianym przez nas temacie stworzenia człowieka, w nieustanny sposób łączy z sobą wątki czystego i nieskażonego nauczania Pisma (w ramach którego przewodnikiem i prowadzącym jest Boski Logos) z różnymi nurtami i tradycjami filozoficznymi. Opis stworzenia człowieka odnajdywany w Biblii jest dla aleksandryjczyka, jako chrześcijanina, przedstawieniem wyczerpującym i niepodważalnym. Włączenie jednak do swego nauczania odnajdywanych w filozofii „ziaren prawdy” pełnić ma rolę akomodacyjną, przybliżającą współczesnym Klemensowi Grekom „trącący mitem” tekst Pisma. Omawiane w dziełach naszego autora wybrane passusy z pierwszego i drugiego rozdziału Księgi Rodzaju, wskazują wyraźnie na godność człowieka i jego szczególne przeznaczenie. Jest on dziełem Boga chcianym i zaplanowanym przewyższającym pozostałe stworzenia, jest tym, w którym złożony został Boży obraz i w końcu tym, któremu zadane zostało upodobnienie się do Stwórcy przez doskonalenie i postęp w wierze. Passusy biblijnej Księgi Genesis wykorzystane tez zostają w dydaktycznym przekazie mędrca, zwłaszcza odnoszącym sie do życia małżeńskiego, tak bardzo atakowanego w tym czasie i dyskredytowanego.
Clement of Alexandria in his teaching on anthropology and in particular on creation of man which is discussed in this paper combines the orthodox teaching of Scriptures with various philosophical currents and traditions. The biblical description of the creation of man is for him a clear and sufficient presentation. However, for his teaching he does not hesitate to enrich it with “grains of truth” found in philosophy. Analyzing the first two chapters of the Book of Genesis he emphasizes the dignity of man and his special destiny. The biblical passages of the Book of Genesis are also incorporated into the didactic communications of the wise man, especially in relation to the marital life, being so very much attacked and discredited in his time.