Abstrakt:
Celem opracowania jest analiza przedmiotowej i podmiotowej struktury dochodów oraz wydatków budżetu UE w celu ustalenia skali finansowego uzależnienia beneficjentów netto unijnego budżetu od jego płatników netto oraz wielkości luki finansowej w sytuacji Brexitu. Na podstawie porównawczej analizy statystycznej danych Komisji Europejskiej oraz przeprowadzonego badania dokumentów analizujących prognozowane konsekwencje Brexitu dla gospodarki Wielkiej Brytanii i pozostałych państw UE, stosując metodę wnioskowania indukcyjnego dokonano próby identyfikacji zagrożeń wynikających z Brexitu, wskazując że brytyjski ubytek finansowy w budżecie UE stanowił w ostatniej dekadzie średnio 7,8% dochodów własnych od pozostałych 27 państw UE, co oznacza, że gdyby chcieć zachować obecną wartość finansowego wsparcia z budżetu UE, to każde z państw UE musiałoby po twardym Brexicie odprowadzać każdego roku do budżetu UE o prawie 8% wyższą składkę członkowską. Liczne rabaty w poszczególnych daninach na rzecz budżetu UE negocjowane regularnie od lat przez największych płatników netto, wskazują że nie ma co liczyć, by zechcieli oni wziąć na siebie proporcjonalnie finansowe koszty Brexitu – czy to w postaci pokrycia ubytku finansowego po Brexicie, czy cięć dotychczasowego dofinansowania z budżetu UE. Brexit oznaczać więc będzie szczególnie wysokie koszty finansowe dla beneficjentów netto, czyli głównie państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wywoła też spadek obrotów handlowych z drugą gospodarką UE. Spowoduje to nie tylko spowolnienie procesu rozwoju społeczno-gospodarczego i procesu nadrabiania zaległości rozwojowych w państwach EŚW, ale zmusi je do znalezienia w krajowych finansach publicznych pieniędzy, na działania, które będą dofinansowane z budżetu UE w mniejszym stopniu. Brexit może wreszcie sprowokować kolejne państwa do żądania głębszej reformy w finansowaniu budżetu UE, zwłaszcza jeśli Brytyjczycy pokażą, że można żyć poza UE. Może więc on także osłabić dotychczasową architekturę systemu bezpieczeństwa międzynarodowego opartego nie tylko na UE, ale i NATO, i stać się początkiem jego rozłamu.