Abstrakt:
Pojawiają się zrazu pytania: Kto rozumie? lub/i kto może rozumieć?, Co rozumie? lub/i co może rozumieć?, wreszcie Po co kto co rozumie? lub/i Po co kto co może rozumieć? Wydaje się, że odpowiedzi na te pytania z konieczności prowadzą do jednego tylko wniosku, który stawiam jako przewodnią tezę mojej pracy, tego mianowicie, że filozoficzna hermeneutyka sprowadza się w istocie do hermeneutycznej antropologii. Nie chcę przez to bynajmniej powiedzieć, że hermeneutyka filozoficzna daje się ostatecznie zredukować do filozoficznej antropologii. Mam głęboką świadomość wyraźnej ich odrębności i zasadniczych różnic pomiędzy nimi. Niemniej studiując teksty poheideggerowskich zwłaszcza hermeneutów nie mogę się oprzeć wrażeniu, że prawie wszystkie one, w sposób mniej lub bardziej deklaratywny, podejmują problem człowieka. Możliwość antropologizującej interpretacji filozoficznej hermeneutyki dostrzega także Włodzimierz Lorenc w książce "Hermeneutyczne koncepcje człowieka".